Komentarz kobiety: “Dlaczego faceci to idioci (…) Najgorsze są te cioty z niewyraźną japą z mało męskimi rysami i skłonnościami do obrastania w tłuszcz. Takie idywiduua to masakra w związku. Nie wiedzą czego chcą, po co w ogóle są w związku?”
Dlaczego wszystkie fajne dziewczyny są zajęte? Wydaje się, że wszystkie ładne dziewczyny są zajęte, ponieważ żadna z nich nie chce być sama, więc spora część kobiet potem zabija czas z kimś poniżej swoich oczekiwań, żeby nie być sama.
W tym artykule porozmawiamy o tym, jak sobie radzić, gdy każda dziewczyna jest zajęta, a także dowiesz się:
Wszyscy są w związkach, tylko nie ja, bo wszystkie dziewczyny są zajęte – jak żyć?
Po pierwsze wokół każdej ładnej dziewczyny zawsze kręcą się faceci, a ona zazwyczaj z kimś się spotyka dłużej lub krócej. Czymś innym jest szczęśliwa relacja wieloletnia, z której dziewczyna jest zadowolona, a czymś innym jest tkwienie
z kimkolwiek lub spotykanie się przez krótki czas z kimś, kto nie do końca jej odpowiada.
Wówczas dziewczyny lubią sobie przygotować kogoś lepszego do relacji randkowej zanim zakończą relację z kimś, kto nie do końca im się podoba. Tak, słabe to
i nielojalne, nieuczciwe takie asekuranctwo i są to dziewczyny, które nie chcą być same
i bardzo opierają poczucie wartości na byciu z kimś w związku (być może ją tego oduczysz, jeśli będzie z Tobą, a ona będzie na tyle inteligentna, aby to pojąć), ale niestety sporo dziewczyn tak działa.
Stąd wrażenie, że każda ładna dziewczyna jest zajęta
Dlatego pytaj zajęte dziewczyny, które mówią, że mają chłopaka:
Jeśli się zawaha, to powiedz, że zadzwonisz do niej za pół roku sprawdzić, czy jest wolna i spytaj jeszcze raz o jej numer telefonu lub inny kontakt. Robisz to tak dla doświadczenia i zabawy. Nie oczekuj niczego.
Oczywiście potem możesz spróbować normalnie z nią randkować* według planu 12 randek i za pomocą kolejnych kroków ujawniać jej prawdziwe zainteresowanie i intencje, czekając aż ona Cię 2 razy odrzuci z powodu chłopaka.
Gdy Cię odrzuci z powodu bycia z chłopakiem, to wtedy ewentualnie sprawdzaj co 2 miesiące, czy jest wolna poprzez propozycję spotkania.
*Nie jest to żadne odbijanie komuś dziewczyny, ponieważ lojalność kobiety jest ściśle połączona z jej zainteresowaniem. Skoro jej chłopak zabił jej zainteresowanie, to ona spotyka się z innymi chłopakami. To jego wina a nie Twoja. Być może nawet Tobie dziewczyna wywinęła kiedyś taki numer.
Cóż za zbieg okoliczności. Klasyk!
Generalnie odradzam randkowania z zajętymi dziewczynami, gdyż zazwyczaj kończy się to tak, że ona dalej sobie tkwi z idiotą, który jej się nie bardzo podoba,
a Ciebie traktuje jako odskocznię i pocieszyciela, bo boi się podjąć decyzję i tkwi z kimś ze strachu, z litości lub z powodu przywiązania.
Większość facetów (nawet ci wstępnie oczytanych w materiałach) nie potrafi się stosować do zasad trzymania zajętej dziewczyny na dystans dopóki nie będzie wolna.
Pakują się jako trzecie koło u wozu, spotykając się z nią, nieraz romansując w nadziei, że to coś zmieni, a dziewczyna tylko się nimi bawi, więc potem cierpią, że ona leci na dwa fronty.
W każdym razie nie zniechęcaj się od razu, gdy dziewczyna mówi, że się z kimś spotyka, bo czasami faktycznie jest to długoletni chłopak lub narzeczony, a czasami jest to krótka znajomość bez perspektyw, ale z uczciwości ona mówi, że kogoś ma.
Wówczas taka dziewczyna być może będzie z Tobą też randkować i finalnie zdecyduje się na Ciebie, jeśli oczywiście będziesz totalnie inny niż wszyscy pozostali faceci.
Obserwacje czytelników na temat zajętych dziewczyn:
*** KOMENTARZ CZYTELNIKA: “Te fajne zajęte dziewczyny wybierają
w końcu faceta, którego uważają za “pewnego”. A jak to oceniają?“
“Hej, chciałbym nawiązać do ostatnio pojawiających się coraz częściej komentarzy
o zajętych kobietach, które zagadujemy i pytań kim są ci ich mityczni faceci. Otóż moim zdaniem, a przynajmniej z moich obserwacji wynika, że w ogromnym procencie tutaj chodzi o dowód społeczny. Te fajne zajęte dziewczyny wybierają w końcu faceta, którego uważają za “pewnego”. A jak to oceniają? No z moich obserwacji tych facetów wynika, że to są całkiem pewni siebie kolesie z gronem znajomych, chodzący na imprezy, utrzymujący bliski kontakt ze swoimi rodzinami. To nie są kolesie, którzy zagadują i rozwijają się lecz raczej mają pewien nabyty poziom pewności siebie. Przeważnie poznali się przez znajomych. No więc skoro kobiety wolą iść na łatwiznę i zamiast czekać na wyjątkowego chłopaka, który do nich sam zagada to biorą tylko najlepsze co mają w swoim otoczeniu to mamy taką sytuację jaką mamy? Wniosek jest tylko jeden: zagadujecie do zajętych, bo zagadujecie odpowiednio do swojego wieku, a tu już przeważnie jest pozamiatane.”
*** KOMENTARZ CZYTELNIKA: “Większość (choć wiecie pewnie, że chciałem napisać WSZYSTKIE) ładnych i fajnych dziewczyn są zajęte.“
“Też się zastanawiam dlaczego tak jest, że ci przeciętni goście, którzy nie wiedzą na jakim świecie żyją mają nieraz ładne i rozsądne dziewczyny, żony itp. Szczęście dla mnie nie jest żadnym wytłumaczeniem. Chciałabym znać prawdziwą przyczynę. Kim są ci mityczni partnerzy tych świetnych kobiet do cholery? Oni chyba mieli głównie szczęście po prostu, że znaleźli się w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie. Planety się dla nich odpowiednio ułożyły. Mam pomysł, żeby pytać te kobiety, jak poznały swoich facetów. To są normalni, często całkiem przeciętni goście. A nie jacyś modele. W wielu aspektach zapewne “gorsi” niż my. O edukacji w zakresie damsko-męskim już nie mówiąc, nie mający pojęcia o takich stronach jak ta. Mogą być po prostu towarzyscy i znać sporo osób, to szanse mocno rosną. Bywam mocno tym wnerwiony i sfrustrowany, chociaż w realu staram się tego nie pokazywać
i emanować pozytywną energią, żartować, ale nic z tym nie zrobimy. “
*** KOMENTARZ CZYTELNIKA: “Na studiach faktycznie większość wartościowych dziewczyn była już zajęta. My właściwie musimy polować na wyjątki od reguły“
“Na studiach faktycznie większość wartościowych dziewczyn była już zajęta. Od nich samych (moich niestety przyjaciółek) wiem, że one same uważały wtedy że są szczęśliwe w swoich związkach. Wśród swoich znajomych z kolei nie znam wolnej, jako tako wartościowej dziewczyny po studiach, znajdzie się kilka ładnych, ale jeb****tych, toksycznych po przejściach i tyle. Szkoda, że tak jest, że my właściwie musimy polować na wyjątki od reguły, rzadko spotykane brylanty, a nie że mamy szeroki wybór? Nie mogę się oprzeć wrażeniu (pomimo tego co powtarza Paweł), że nas, czyli szukających mężczyzn jest po prostu O WIELE więcej niż dostępnych młodych kobiet.”
>>> MOJA ODPOWIEDŹ:
Wydaje się, że wszystkie atrakcyjne dziewczyny są już zajęte.
Dlaczego?
Powód #1 dlaczego wszystkie fajne, atrakcyjne dziewczyny są zajęte:
Bo kobieta (nawet średnia) zawsze znajdzie sobie jakiegoś idiotę spośród wianuszka płaszczących się do niej fanów.
Ma ciągle jakiś tam wianuszek napalonych chłopaczków, jeśli prowadzi w miarę aktywny tryb życia (nie chowa się w domu lub ogłasza się na portalach randkowych)
i nie jest wyjątkowo odpychająca z wyglądu, charakteru.
Wiesz, różne kobiety mają problemy. Niektóre są spoko z wyglądu, ale mają taki charakter, jak faceci łajzy i jakoś nie mogą spotkać normalnego mężczyzny, tylko wszystkich zniechęcają albo prędzej czy później wiążą się z kimś z podobnymi problemami (ludzie wiążą się z osobami o podobnym poziomie samooceny).
Np. plastikowa barbie szuka koksa na sterydach. Podobieństwa się przyciągają zarówno te dobre,
jak i te porąbane.
Naprawdę atrakcyjne kobiety, pewne siebie, które również odnoszą sukces zawodowy mają często wielki problem
w znalezieniu mężczyzny, który nie popadłby przy nich w kompleksy, więc są same.
Mężczyźni boją się do nich zagadać, a ci, którzy je lepiej poznają są onieśmieleni jej świetnością i wymiękają, bo czują się gorsi – zupełnie niepotrzebnie.
Mężczyźni nie potrafią traktować takiej kobiety na luzie, tylko traktują ją jak bóstwo, a ją to męczy. Takim kobietom ciężko jest znaleźć kogoś normalnego.
A właśnie ci normalni mężczyźni są zakompleksieni, czują się gorsi, boją się zagadać
i uważają, że ona jest poza ich zasięgiem.
Powód #2 dlaczego wszystkie ładne dziewczyny są zajęte:
My mężczyźni lubimy samotne lub męskie rozrywki typu gry, sporty, samochody, kumple. Nie ma tam tłumu dziewczyn. Trzeba do nich wychodzić, zagadywać, organizować sobie takie dodatkowe zainteresowania, które nie są typowo męskie.
A kobiety? One cały czas są zorganizowane.
Mają jakąś koleżankę lub kilka do imprezowania na mieście lub na domówkach. Mają jakiś krąg kolegów lub po prostu znajomych. Jedna przyprowadza drugiej chłopaków
z różnych miejsc. Jak się uśmiechną i dobrze zakręcą, gdy są chociaż trochę ładne,
to prawie zawsze znajdzie się kilku samców padających im do stóp i w końcu lądują
w związku z jednym z nich z tej dostępnej puli.
Plus desperaci piszący na portalach, w tym znajomi znajomych na fb, próbujący z nimi szczęścia. Napływ chłopaczków jest intensywny.
Dlatego to nie jest problem dla dziewczyny być w jakimś tam związku. Wystarczy się zgodzić na czyjeś dobijanie się.
Oczywiście marna tego jakość i jest to uwłaczające męskiej godności,
o czym pewnie się nieraz przekonałeś, gdy się dobijałeś do dziewczyny,
a ona Cię odrzucała.
No to teraz wyobraź sobie, że taka dziewczyna z litości zgodziłaby się na związek z Tobą i jakbyś się z tym czuł.
A mężczyzna? Wszystko musi wypracować.
My jesteśmy aktywną stroną. Kobiety są bierną stroną. Kobiety wybierają spośród wianuszka adoratorów.
To jest bardzo cenne. Obserwować w miejscach socjalnych, które kobiety ściągają Cię wzrokiem.
To mega ułatwia zadanie.
Nie trzeba wtedy w ciemno strzelać ślepakami np. na ulicy. Trzeba tylko zrobić nienaganną sylwetkę, ubiór, mowę ciała, charakter
i jeszcze potrafić zagadać.
A kobiety?
i już faceci stają w kolejce.
A my? Cóż.
Jesteśmy nie dość, że opóźnieni w porównaniu do nich w temacie emocji i relacji, to na dodatek musimy wszystko wypracować, inicjować, prowadzić, nachodzić się, nagadać, nasprawdzać, które dziewczyny są zainteresowane, a które nie.
Chociaż nie zawsze tak jest, bo mnóstwo facetów to w oczach kobiet nieudacznicy.
Połowa się boi zagadać, a druga połowa to aroganckie buraki.
Kobiety również muszą wyszukać perełkę, która jest wyjątkiem od tego schematu, a jak im się nie chce czekać, to kobiety są w związkach
z kimś poniżej ich oczekiwań i dlatego większość dziewczyna jest zajęta, przez co wydaje się, że nie miały problemu, żeby z kimś być.
“Dlaczego faceci to idioci, debile, kretyni”.
*** KOMENTARZ KOBIETY:
“Dlaczego faceci w większości to idioci – większość facetów chce pobzykać i nawet jeśli karzesz mu poczekać nie ma pewności, że chce normalnego związku.
A u większości jeśli nie dasz d**y po miesiącu idą na inny kwiatek.
- uważają się za władców wszechświata i praktycznie zawsze muszą mieć racje, skąd to się bierze? z kompleksów czy co?
- dogadanie się z facetem jest wyzwaniem, trzeba ze sobą nosić słownik damsko-męski. Nawet po przeczytaniu książek staram się zrozumieć ich słabości i sposób myślenia, ale oczywiście oni mojego nie “bo wiedzą lepiej”
- mają obrzydliwe przyzwyczajenia, jedyne co ich interesuje to wychlanie piwska
i meczyk.
- najgorsze są te cioty z niewyraźną japą z mało męskimi rysami i skłonnościami do obrastania w tłuszcz. Takie idywiduua to masakra w związku. Nie wiedzą czego chcą, po co w ogóle są w związku i w ogóle nic nie wiedzą?
- wszędzie zboki i niedorozwoje emocjonalne.”
Problemem kobiet jest to, że 80% i więcej tych napotykanych facetów to właśnie idioci, debile, kretyni.
W końcu znajdują kogoś normalnego lub z puli tych idiotów biorą kogoś prędzej czy później z litości, desperacji, naiwności w nadziei, że zrobią z nich ludzi i coś z tego będzie, po czym boleśnie się przekonują, że z gówna bata nie ukręcisz (true story – tak niektóre to opisują).
Uważam, że mamy podobnie trudno albo faceci mają trochę łatwiej.
Możliwości mam ogromne.
Ona jest ograniczona bandą kretynów, która się do niej dobija.
Nie może zbyt wiele zrobić, aby otaczać się lepszymi facetami. Może jakieś miejsca super znaleźć, ale gdzie. To niczego nie gwarantuje. Jej wybór ogranicza się do tych, którzy na nią trafią i odważą się pogadać.
Możemy wybierać tyle kobiet, ile to fizycznie możliwe. Nie mamy granicy, że jest np. wianuszek 20 fanów w naszym codziennym życiu albo 2 fanów, 1 z pracy i 1 skądś tam.
My możemy zagadywać cały czas, wszędzie, do ilu nam się żywnie podoba.
Ja trąbię w kółko i na okrągło, że miejsce, w którym zagadujemy dziewczynę może mieć czasami kluczowe znaczenie, jeśli ona nie jest bardzo pewną siebie osobą.
Gdy dziewczyna jest zajęta albo po prostu boi się obcych bez kontekstu, to też żadna nasza gadka ani pewność siebie tego nie zmieni. Jest o tym historia na stronie “Jak zagadywać do dziewczyn każdego dnia bez gonienia ich po ulicach lub supermarketach?.
W kolejnych materiałach co raz bardziej poruszałem temat poznawania się gdziekolwiek, ponieważ wielu facetów twierdzi, że u nich w okolicy nic się raczej nie dzieje, mają wszędzie daleko itd. więc uwzględniałem również temat poznawania gdziekolwiek, ale z zaznaczeniem, że najlepiej gdy np. znacie się z widzenia np.
z okolicy, z osiedla, z małej miejscowości.
Natomiast od początku zawsze podkreślałem, że poznawanie bez kontekstu to poznawanie pod górkę i dużo większe strzelanie ślepakami niż w innych miejscach, ponieważ tak na partyzanta na ulicy, to większość dziewczyn dokądś zmierza, jest zajęta w związkach, boją się obcych i mogą nie akceptować takiej formy poznawania się.
Pewnego dnia zatrzymałem i zagadałem 4 różne dziewczyny.
Powiedziałem jej z daleka “cześć”, pomachałem i spytałem, czy jest “Wiolą”, bo nie wiedziałem, co powiedzieć. Poszła dalej uśmiechając się.
Następnie wszedłem do najbliższego popularnego sklepu i akurat stała blisko wejścia oglądając sukienki. Od razu mnie zauważyła. Podszedłem i powiedziałem: “Hej, co tam” z uśmiechem. Potem coś o tej “Wioli”, że miałem koleżankę o podobnych kościach policzkowych w liceum, ale z bliska jednak dużo inną, powiedziałem, że ona jest dużo lepsza.
Rozmawialiśmy z 15 minut o pierdołach, patrzyła mi się w oczy nonstop.
To daje do myślenia.
Następnie jakaś ładna zaczepia Cię uśmiechem, jakbyście się znali.
Podchodzisz i wszystko idzie z górki.
Z górki, bo akurat potrafię prowadzić rozmowę, panować nad sobą, nie tracić głowy.
To mocno obrazuje, jak kobiety wybierają.
Pochwaliłem ją pod koniec, że umiejętnie “Ściągnęła mnie wzrokiem”, a ona na to:
Także te bardziej pewne siebie i atrakcyjne dziewczyny DOSKONALE wiedzą, jak sobie wybrać i przyciągnąć zdecydowanego faceta odpowiednim spojrzeniem i uśmiechem.
Pogódź się z tym, to szybciej będziesz skreślał niezainteresowane dziewczyny i szybciej znajdziesz tę zainteresowaną, zamiast się ciągle torturować, że ta zajęta czy tamta zajęta.
Taką prawdę ciężko sprzedać. Faceci wolą żyć fantazjami.
Wierzyć w bajki. Ostatnio tłumaczyłem kursantowi, co ma pozmieniać w wyglądzie, bo wyglądał przeciętnie, to stwierdził, że on wygląda przecież dobrze.
W każdym razie to oczywiste i tłumaczę to wielokrotnie, że:
Także to nie jest jakiś brakujący puzzel, tylko coś co tłukę wielokrotnie w 12 randkach do związku, w artykułach i filmikach, w których ostrzegam przed turboulicznym uganianiu się za dziewczynami itp.
Jak się ma luz, swobodę, pewność siebie, to owszem, wszędzie można i należy zagadać oraz jednocześnie mieć na uwadze, że np. w relaksującym otoczeniu, jak np. park czy jezioro czy szybkie randki czy nawet bar o umiarkowanej głośności są większe szanse na spotkanie wolnej dziewczyny niż zaczepiając przypadkową osobę na ulicy.
Szukanie kogokolwiek na ulicy jest mało skuteczne, bo nie jest to miejsce zrzeszające grupę ludzi o konkretnych zainteresowaniach, celach i statusie związkowo-zawodowym.
Dlatego tak polecam podejść do tego wszystkie na luzie bez względu na to, czy poznajesz z kontekstem czy bez. Nikt nie jest Ci nic winien. Wszystko trzeba samemu wypracować. Każdą jedną interakcję.
A dziewczyny poznawać wszędzie i nastawić się, że ładne dziewczyny zaczepione przez przypadek z reguły kogoś mają i należy szukać miejsc, w których jest większa szansa na spotkanie wolnych osób, jak szybkie randki, imprezy tematyczne itp. miejsca.
Nigdy nie wiadomo, kiedy i gdzie dokładnie spotkasz tę właściwą kobietę.
Pamiętaj:
Najgorzej jest spotkać rzadko spotykaną okazję i nie być na nią przygotowanym.
Pozdrawiam,
Paweł Grzywocz
“Każdego dnia zrób jedną małą rzecz, której się boisz”
“Zawsze pomyśl, co zrobiłby przeciętny facet, a później tego nie rób”
“Zawsze inwestuj w rozmowę”
“Bez prawdziwego zainteresowania kobiety nic nie może się zacząć ani trwać”
“Do rozwodu wystarczy jeden toksyczny charakter”
Jak zdobyć dziewczynę w 12 randek
Jak utrzymać związek
PewnoscSiebieW90Dni.pl
77 Technik Flirtu
Wolność od pornografii i masturbacji w 90 dni
Najlepsze miejsce do poznawania kobiet
Jak-Zdobyc-Dziewczyne.pl/mapa-sukcesu
Ile zajętych dziewczyn spotkałeś pod rząd i gdzie je poznawałeś?
|
Poszukiwano
- https://www jak-zdobyc-dziewczyne pl/blog/dlaczego-wszystkie-ladne-i-fajne-dziewczyny-sa-zajete-wszyscy-maja-dziewczyny-tylko-nie-ja/