“4 miesiące wcześniej było widać, że ta dziewczyna to wampir uwagi, ale czytelnik to zignorował i teraz jest pod butem rozwydrzonego bachora. Gdy dziewczyna od początku desperacko się zachowuje, to jest wampirem uwagi i z czasem będzie tylko gorzej!”
Materiał dotyczy zarówno kobiet jak i mężczyzn.
Kobietę-Dziecko, Wampira Uwagi należy rzucić w ciągu 12 randek, gdy tylko zauważysz 3 razy, że ma takie zapędy, ponieważ nie da się zmieniać ludzi. Możesz zmienić tylko siebie, a i to wymaga sporo pracy.
Ten materiał obrazuje problemy osób, które zignorowały toksyczne cechy dziewczyny
i zaangażowały się w taką relację i chciałyby to naprawić, jednak w większości przypadków nie uda się, gdy wampir uwagi nie chce pracować nad sobą.
___________________________________________________
Dziewczyna chce się codziennie spotykać i widywać non stop. Jak często spotykać się z dziewczyną na początku? Jeden raz na tydzień/półtora, aby sprawdzić, czy ona nie jest wampirem uwagi, który będzie potem chciał się spotykać codziennie!
4 miesiące wcześniej było widać, że ta dziewczyna to wampir uwagi, ale czytelnik to zignorował i teraz jest niewolnikiem rozwydrzonego bachora, ponieważ zaślepił się jej wyglądem i cielesnością oraz zignorował początkowe sygnały jej wapmiryzmu, które było widać po 1 spotkaniu, po 6 spotkaniu i wiele razy pomiędzy spotkaniami!
W drugiej części artykułu dowiesz się, jak w ciągu kilku pierwszych spotkań odkryć,
że dana dziewczyna to wampir uwagi i w ten sposób zaoszczędzić cenny czas, nerwy
i pieniądze.
Ponad 4 miesiące w plecy, ponieważ czytelnik utknął z wariatką, bo na początku zaślepił się jej wyglądem i cielesnością, a jej stuknięte zachowania ZIGNOROWAŁ!
Dziewczyna chce się codziennie spotykać – jak ją tego oduczyć?
Można taką dziewczynę wychowywać i korygować 3 do maksymalnie 5 razy, jednak najczęściej nic się nie da zrobić, gdy ona przez 20 lat psuła swoją rozwydrzoną osobowość, więc jakim cudem miałaby się teraz zmienić pod wpływem chłopaka – to bardzo rzadkie, a najczęściej niemożliwe!
A moja rada typu: “rzuć ją natychmiast” jest ignorowana, bo facet się zauroczył, więc przestaje używać mózgu i pozostaje mu się przekonać na własnej skórze, że takiej dziewczyny najczęściej NIE DA się zmienić.
Polecam olewać jak najszybciej takie dziewczyny, gdy na początku znajomości zauważysz choćby powiew chorego zachowania!
Ewentualnie, jeśli odkrycie jej chorego zachowania zajęło więcej niż 10 spotkań, to można próbować taką wychować, jednak najczęściej kończy się to klęską i jest stratą czasu.
Możesz zmienić tylko SIEBIE!
*** PROBLEM CZYTELNIKA: “Dziewczyna po 4 miesiącach chce się codziennie spotykać“ ***
“(…), ale ja nie powiedziałem jej że wolę gazetę niż ją, tylko że chcę sobie poczillować w domu jak ona jeszcze nawet nie spytała i że będziemy się widzieć
w sobotę.Hej, jestem w bibliotece, na straganie, na zakupach, leżę sobie w hamaku – no przecież to jest normalne że coś robię jeśli jej nie widzę i nawet jeśli to nie jest white water rafting albo bungee to nie mam obowiązku być na jej zawołanie, skoro zaplanowałem sobie wieczór w pojedynkę, to uczciwe z mojej strony jest że jej o tym mówię i co będę wtedy robił.
Ona mnie zabije jak zacznę mówić: jestem zajęty, zbawiam świat, mam już plany – wtedy ona mi wywierci dziurę na wylot, że ona NIE WIE CO SIĘ DZIEJE Z JEJ CHŁOPAKIEM DANEGO WIECZORA i ona tego nie akceptuje (już raz tak było)
A tutaj zobacz: ona się wnerwiła, bo CHCIAŁA MI ZAPROPONOWAĆ KONCERT a nie zdążyła, bo jak śmiałem jej powiedzieć, że chcę sobie zrobić wieczór z książką, zanim padła propozycja.
To jest chore przecież, widzieliśmy się 3 dni
z rzędu i w sobotę znowu spędzamy pół dnia. Mam prawo przecież poczytać książkę sam w mieszkaniu, do cholery i tym bardziej mam prawo jej o tym powiedzieć niż zgrywać jakiegoś tajemniczego agenta CIA, co to nie wiadomo co robi.Poza tym jak widzisz ona nie ma pretensji o gazetę, tylko JAK ŚMIEM WYDZIELAĆ JEJ MÓJ CZAS. Gazeta nie jest tu problemem.
Gdybym powiedział, że jestem zajęty albo zbawiam świat, lub że mam już plany to wtedy tym bardziej dowiedziałbym się że WYDZIELAM JEJ MÓJ CZAS.
Robert”
>>> MOJA ODPOWIEDŹ:
Hej Robert!
Ta dziewczyna chce spędzać z Tobą każdą chwilę.
Uważa, że powinniście spędzać razem każdą wolną chwilę.
Gdy dziewczyny pytają: “Co robisz” w danym terminie,
to jest to przecież pośrednie zapytanie o randkę.
Pytasz, wtedy: “Dlaczego pytasz?”, a potem: “Czy to zaproszenie?”,
a gdy potwierdza, że chce się spotkać, to mówisz: “Ok, spotkajmy się”
i zgadzasz się na jej termin lub podajesz alternatywny.
Należy akceptować inicjatywy dziewczyny, bo inaczej ją odrzucasz i obniżasz jej zainteresowanie.
A Ty na jej propozycję “co robisz” piszesz otwarcie “spędzam wieczór z gazetą”.
A dla niej jako w dodatku niedowartościowanej osoby oznacza to, że masz jej dosyć i wolisz gazetę.
Dziewczyna chce się ciągle non stop widywać – co odpowiadać?
Gdzie Twoje logiczne myślenie?
Nigdy nie tłumacz się kobiecie i zawsze odpowiadaj tajemniczo: “Jestem zajęty”, “Mam inne plany”, “Dowiesz się na spotkaniu”.
Pewnie masz jej już dosyć i Twoja podświadomość sama chce się pozbyć tej dziewczyny, więc sabotujesz tę relację, że jej mówisz takie rzeczy.
Bo wcześniej jakoś potrafiłeś wymyślać powody, przez które nie mogłeś się spotkać, mimo że nigdy nie powinieneś się jej spowiadać, dlaczego nie możesz się spotkać
i w ten sposób zauważyłbyś, że ona od początku znajomości chciała Cię totalnie sobie podporządkować!
Dziewczyna chce codziennie się spotykać i ciągle potrzebuje uwagi – złości się, gdy jej odmawiasz
Jak ona się zezłości, to wyjaśniacie problemy, które powodują tę złość i ją uczysz szacunku albo rzucasz.
Bo to finalnie nie chodzi o gazetę ani o to, czy jesteś zajęty i jakich słów użyjesz.
Chodzi o to, że paradoksalnie słowa “jestem zajęty”, “mam już inne plany, ale nie mogę się doczekać soboty” są bardziej ogólne, tajemnicze, lekkie.
Nie wiadomo do końca, czym jesteś zajęty. Czy to coś poważnego.
A Ty jak potulny baranek przyznajesz się i spowiadasz, że spędzasz czas z gazetą.
To ona potraktuje to personalnie, że gazeta jest ważniejsza od niej.
A problem jest taki jak mówiłem. Jej żądza dominacji. Należy to omówić twarzą w twarz.
A nie tłumaczyć cokolwiek poprzez tekst.
No to właśnie to macie omówić na spotkaniu:
“To jest chore przecież, widzieliśmy się 3 dni z rzędu i w sobotę znowu spędzamy pół dnia. Mam prawo przecież poczytać książkę sam w mieszkaniu, do cholery i tym bardziej mam prawo jej o tym powiedzieć niż zgrywać jakiegoś tajemniczego agenta CIA, co to nie wiadomo co robi.”
A Ty się tłumaczysz przez telefon.
Przez telefon masz być ogólny, tajemniczy. Wszystko się dowie na spotkaniu.
A Ty się jej tłumaczysz jak niewolnik!
“Bo ona nie wie, co się dzieje z jej chłopakiem”.
To już jesteś jej niewolnikiem.
Już dałeś sobie wejść na głowę!
Masz jeszcze więcej do omówienia.
To zła zasada, że ona musi wiedzieć, co się dzieje z jej chłopakiem.
Nie musi wiedzieć!
_________________________________________________________
*** MÓJ KOMENTARZ:
4 miesiące wcześniej było widać, że ta dziewczyna to wampir uwagi, ale czytelnik to zignorował i teraz jest niewolnikiem rozwydrzonego bachora, ponieważ zaślepił się jej wyglądem i cielesnością oraz własną desperacją!
Ta dziewczyna już po 6 spotkaniach odwalała jakieś szopki, wzbudzanie zazdrości,
a wcześniej bardzo nagłe i desperackie okazywanie uczuć, ponieważ wyznała mu na domówce, że od miesięcy o nim myśli i zaczęła się z nim całować.
*** POCZĄTEK RELACJI CZYTELNIKA:
“Dziewczyna nagle okazuje desperacko zainteresowanie, a po 6 spotkaniach chwali się, że była na kolacji z innym chłopakiem“ ***
“Hej Pawle,
Powiem Ci, że nie wiem jak odbierać to, że ta dziewczyna
spotkała się na kolacji wczoraj z jakimś “nowym kolegą”.Wiem, że kobiety wybierają, ale rozumiałbym to, gdyby to była obca dziewczyna, do której zagadałem (i że mogło być takich wielu, a ona potem wybierze najlepszego).
Ale tutaj, kiedy ona mi się zwierzyła z tego zainteresowania mną od początku po wielu miesiącach, pytała o to czy ma szanse na następne spotkania, z zapałem ustalała nam wycieczkę, koleżanki w biurze wiedzą, że ona się we mnie podkochuje
i że mój brak ciągłego kontaktu i częstszej inicjatywy ją przygnębiał.Dodatkowo mówiła, że się przy mnie denerwuje i nie chce wyjść na idiotkę itp. żebym się ponownie z nią spotkał.
Ja się specjalnie nie wychylam, spotykam się z nią i daję mnóstwo zabawy
i sprawiam żeby się zastanawiała.To będzie nasze 5. spotkanie (a licząc domówkę to 6.), czy to jest jeszcze
w porządku z jej strony?Wypatrzony facet zaczyna z nią randkować, to chyba powinna już odmawiać innym zaproszeniom i cieszyć się mną, prawda?
No i jeszcze taki aspekt: co ja mogłem jej powiedzieć na pytanie czy umówiłbym się z nią gdyby nie ta jej “akcja” na domówce, gdy się całowaliśmy?
Nie ukrywam, że chciałbym ją jakoś przekonać o tym, że mi się podoba, żeby nie stracić jej uwagi, dlatego że ona pomyśli, że mi się nie podoba.
No kurde, jednak Ty polecasz facetom, by wybierali kobietę najbardziej zainteresowaną. A taka kobieta? Np. ma faceta który jej się mega podoba,
i drugiego który jej się nawet może nieco mniej podoba. Co do pierwszego nie jest przekonana czy nie spotyka się z nią z łaski – może nie chce inwestować w relację, gdzie wyczuwa jakąś “asymetrię” zainteresowania?Ja mówię z perspektywy tej domówki. Ona naprawdę myśli, że ponieważ sama wykazała inicjatywę, to z mojej strony nie ma może zainteresowania.
Kobiety z pewnością myślą inaczej niż my (wiem wiem, mają dość piesków na zawołanie itp.).
Ale jeśli ona na przykład potrzebuje więcej czułości, uwagi?
A ja jej tego nie daję, idąc wg Twoich zasad i w tym subtelnym przypadku wychodzę na niezainteresowanego…
A może ja to wszystko niepotrzebnie rozkminiam i taka kolacja nic nie znaczy?
Pozdrawiam Cię,
Robert
>>> MOJA ODPOWIEDŹ:
Hej Robert!
Jest to w porządku z jej strony. Jej sprawa.
Dla mnie do 10 spotkań dziewczyna jest nikim.
Może w każdej chwili przepaść bez słowa.
I tak też często jest.
Także nie ma sensu niczego brać poważnie do 10 spotkań i na cokolwiek liczyć.
Poza tym ta dziewczyna okazuje Ci zainteresowanie w tak nagły i duży sposób,
(pocałowanie Cię na domówcie i mówienie, że od kilku miesięcy o tym myślała),
że wzbudza to podejrzenia, że ona jest niestabilna emocjonalnie i jest wampirem uwagi!
Także nie zdziwiłbym się, gdyby np. za pół roku poślubiła tego kolesia, którego właśnie poznała albo chciała totalnie zdominować Twoje życie!
Taka dziewczyna prawdopodobnie jest stuknięta dopóki nie udowodni Ci stabilnym zachowaniem, że jest inaczej.
Zastanów się, jaka jest intencja takiej osoby, czyli po co ona o to pyta.
Żeby się dowartościować!
Następnie możesz ją dowartościować lub nie.
Czyli tak naprawdę, to ona pyta: “Mógłbyś mnie dowartościować?”
I wtedy Ty decydujesz, czy ją dowartościujesz czy nie.
Czy zasłużyła czy nie.
Czy chcesz taką męczącą dziewczynę czy nie.
Gdyby to była bardziej pewna siebie i znająca swoją wartość dziewczyna to mówisz:
Czyli wyolbrzymiasz i robisz z siebie jaja.
Albo
Mniej pewnej siebie też byś mógł tak powiedzieć.
Drugi wariant to wspieranie niedowartościowanej dziewczyny z lekkim humorem.
Czyli mówisz lekki tonem, żeby nie było sztywno i zbyt poważnie:
Także obie opcje są zmiękczone takim przesadzonym humorem, że nie wiadomo.
I o to właśnie chodzi w odpowiadaniu na takie głupie dowartościowujące ją pytania.
Wyolbrzymić w jedną lub drugą stronę.
Dla mnie ta dziewczyna jest niestabilnym wampirem uwagi.
Ona nie potrafił udźwignąć powolnego poznawania się i tajemniczości, wyzwania, ponieważ jest zakompleksiona i zawsze miała łatwo chłopaka, który grał w otwarte karty.
Gdy jej od razu nie mówisz, co między wami, to ona się tym męczy.
Tak to wygląda.
Póki co nie ma zmiłuj, bo jak jej za łatwo i za dużo dasz, to nawet nie zauważysz, co nią kieruje, czyli chęć dowartościowania się i dominacji chłopaka a nie szacunek
i szczere zainteresowanie udanym związkiem.
Dla takich dziewczyn związek to klatka i duszenie się.
Wszystko do tego zmierza.
To jest mega podejrzane.
Ja bym jej nie ufał.
Nie patrz na to, że jest ładna.
Wiele kobiet jest stukniętych bez względu na wygląd.
Stuknięte, w sensie mają zaburzoną samoocenę.
Większość kobiet ma zaniżoną samoocenę.
Większość ludzi ma zaniżoną samoocenę z powodu programowania przez nierealne obrazy w reklamach.
A przez to ludzie robią głupie rzeczy, żeby się dowartościować.
Także nie robi to na mnie wrażenia, gdy dziewczyny się dowartościowują uwagą innych facetów albo chcą szybko sobie kogoś owinąć wokół palca, żeby się dowartościować.
To jest dzisiaj powszednie.
Patrz instagram, fb i zapatrzenie w siebie, kreowanie siebie na nie wiadomo kogo, konkurowanie jak małpy o uwagę, naśladowanie tego, co się reklamuje, czyli porównywanie się, chwalenie, szukanie poklasku, próżność itp.
Także znaleźć kogoś, kto żyje świadomie i nie karmi się uwagą to naprawdę wyczyn.
Ba, samemu się z tego uwolnić to wielki wyczyn, a co dopiero znaleźć drugą taką osobę.
Więc nie przejmuj się.
Trzeba przerzucić sporo gruzu, żeby znaleźć skarb i sporo gruzu usunąć ze swojego życia, aby stać się skarbem.
Udany związek rzadko się zbuduje z pierwszą ładniejszą dziewczyną.
A więcej jest tych niedowartościowanych wampirek niż normalnych dziewczyn i w ogóle ludzi.
Także są to przeciwności, które trzeba przetrzymać i pokonać.
Zwyciężczyni tej kampanii wygrywa nagrodę w postaci związku na całe życie ze świadomym facetem, jeśli zostaniecie razem.
Także zero presji, bo wspólne życie wcale nie jest banalnie proste ani usłane różami.
Idąc swoim tempem i olewając bez skrupułów stuknięte dziewczyny szybciej znajdziesz stabilną emocjonalnie.
Te ładne nie muszą tak dbać o umysł, jak te mniej urodziwe, bo myślą, że uroda im wszystko w życiu załatwi, więc z założenia muszą być częściej toksycznymi osobami, które manipulują innymi za pomocą wyglądu.
Dlatego można przyjąć, że każda ładna dziewczyna jest potencjalnym niedowartościowanym toksycznym wampirem uwagi dopóki nie udowodni swoim zachowaniem przez minimum 10 spotkań, że jest inaczej.
A te mniej urodziwe miewają takie same problemy, nawet gorsze, bo skoro nie mają takiej medialnej urody, to już w ogóle uważają się za przegrane.
Także stabilne życie emocjonalne to jest problem, a właściwie wyzwanie do rozwiązania
i wręcz obowiązek każdego myślącego człowieka.
Możesz uratować, obudzić tylko siebie.
Ewentualnie tych, którzy będą chcieli słuchać i będą zdolni do samokrytyki.
Resztę olewaj szybko.
Olewaj i szukaj dalej osób, które używają swojego umysłu do myślenia zamiast do bezmyślnego naśladowania.
Pozdrawiam serdecznie,
Paweł Grzywocz
“Każdego dnia zrób jedną małą rzecz, której się boisz”
“Zawsze inwestuj w rozmowę”
“Bez prawdziwego zainteresowania kobiety nic nie może się zacząć ani trwać”
“Do rozwodu wystarczy jeden toksyczny charakter”
Jak zdobyć dziewczynę w 12 randek
PewnoscSiebieW90Dni.pl
77 Technik Flirtu
Wolność od pornografii i masturbacji w 90 dni
Jak-Zdobyc-Dziewczyne.pl/mapa-sukcesu
Napisz w komentarzu, czy spotykałeś się kiedykolwiek z wampirem uwagi, czyli dziewczyną, która potrzebowała ciągłej uwagi i ciągle chciała się widywać non stop i codziennie się spotykać
|
Poszukiwano
- https://www jak-zdobyc-dziewczyne pl/blog/dziewczyna-chce-sie-codziennie-spotykac-i-ciagle-widywac-non-stop/