Kilka razy koledzy na studiach mówili mi, że ja mam “to coś“,
że “mam gadkę“, a oni tego “nie mają“. Oburzyłem się wtedy wewnętrznie: “Z jakiej paki oni zakładają, że ja to po prostu “mam”. Odpowiedziałem sobie w duchu, że jest to gadka ludzi nieświadomych albo wymówka przed podjęciem pracy nad sobą. Odpowiedziałem im tylko krótko: “Tia, jasne, musiałem się tego nauczyć, jak wszystkiego innego w życiu”. Nie podłapali tematu. Też tak kiedyś myślałem, jak oni, że się nie da, gdy jeszcze nie miałem Internetu, czyli w dzieciństwie!
Jak podrywać, a właściwie poznawać dziewczyny, będąc introwertykiem? Czy ja jestem introwertykiem i jak sobie poradziłem z moją introwertyczną stroną?
W tym artykule i nagraniu dowiesz się:
Jestem introwertykiem – jak to zmienić i być bardziej pewnym siebie facetem?
Sam w pewnym stopniu jestem introwertykiem, ponieważ nigdy nie potrzebowałem ani nie potrzebuję stałej paczki znajomych i wolę się spotykać z jedną osobą a nie z grupą, a jeśli jestem w grupie, to lubię słuchać.
Nie lubię też głośnych miejsc, imprez klubowych, męczy mnie to, że nie można tam rozmawiać, tylko trzeba krzyczeć. Nie cierpię też dymu papierosowego.
Cenię sobie też prywatność, bardzo ostrożnie otwieram się przed nowo poznanymi osobami, powoli rozwijam relacje, podobnie jak w kursie 12 randek w nic nie wierzę do 10 spotkań sam na sam, a jeśli ktoś się ze mną nie spotkał 10 razy sam na sam, to nie jest takim prawdziwym znajomym, tylko bardziej kimś na “cześć”
i “co słychać”.
Nie akceptowałem też nigdy zaproszeń na fb od osób, których nie widziałem na oczy 10 razy, choćby w grupie, a co dopiero sam na sam. Od ponad 10 lat moje prywatne konto na fb jest praktycznie martwe.
Nie wyobrażam sobie też publicznego pseudo publikowania swojego życia w jakiekolwiek formie i zawsze zastanawiałem się, komu chce się to oglądać. Pseudo, ponieważ wiadomo, że każdy vloger itp. kreuje swój wizerunek w jakimś tam marketingowym celu, a poza kamerą jest inną osobą, mniej lub bardziej inną niż w Internecie.
Niby oczywiste, ale odnoszę wrażenie, że lwia część Internautów, w tym także wśród moich nowych i starych czytelników (mających nieraz po około 25 lat) miewa problemy
z odróżnianiem internetowej kreacji czy wręcz marginesu społecznego, który się uzewnętrznia na internetowych forach a rzeczywistością. Internet przyjmie wszystko. Potrafi zrzeszać grupy ludzi o najbardziej nawet obrzydliwych doświadczeniach, które się tym między sobą przechwalają.
Nieraz, szczególnie u ludzi silnie poszukujących informacji na dany temat prowadzi to do zaburzeń postrzegania rzeczywistości, gdy się ciągle o kimś lub o czymś czyta, a nie ma porównania ze światem realnym.
Pisałem o mediach społecznościowych, służących do kreowania określonego wizerunku w artykule o odwyku od facebooka.
Nasz gadzi umysł, czyli takie zwierzęce instynkty, ośrodek przyjemności i bólu ciągnie nas do takiej szybkiej, taniej, łatwo dostępnej rozrywki, papki dla mózgu, plotek, skandali, ekscesów, wybryków. Podobno jakieś 70% ludzkiej komunikacji to plotki.
Jesteśmy podobno plotkarskimi “zwierzętami”. Gdyby nie plotki, to chyba większość ludzi, w szczególności kobiet, nie miałoby, o czym rozmawiać. Zauważ, że sporo kobiet rozmawia głównie o facetach, randkach i związkach. Możesz wykorzystać to oczywiście na swoją korzyść i wykorzystać to jako temat do rozmowy, jednak wymaga to jakby zniżenia się do ich nieco telenowelowego poziomu. Trzeba brać to na dystans.
Czy to, że mam skłonności introwertyczne oznacza, że jestem introwertykiem?
Jak być bardziej pewnym siebie facetem, będąc introwertykiem?
Nie lubię takiego szufladkowania, ponieważ każdy z jest w jakimś stopniu introwertykiem. Kto nie lubi być samemu?
Kto potrzebuje ciągłej uwagi innych ludzi?
To są przecież wampiry emocjonalne, które potrzebują ciągłej adoracji i ciągłej uwagi innych ludzi.
Potrzebują ciągle być w centrum uwagi. Dla mnie to nie ekstrawertycy, tylko jacyś socjopaci, wampiry uwagi, które potrzebują się ciągle dowartościowywać czyjąś uwagą.
A więc, gdzie są Ci normalni ekstrawertycy, którzy dobrze się czują w towarzystwie, jak
i w samotności? Musi przecież być jakiś balans między jednym a drugim. Dlatego jesteśmy mieszanką jednego i drugiego.
Takie przekonanie o sobie jest często używane jako wymówka do tego, żeby nie być tak pewnym siebie facetem, jak moglibyśmy być i niewystarczającego rozwijania umiejętności społecznych, jak:
płci przeciwnej
Można to wszystko wyrzucić do kosza i skazać się na samotność, bo przecież “jestem introwertykiem, więc nie mogę być bardziej pewnym siebie facetem.”.
Jak być bardziej pewnym siebie facetem, który jest introwertykiem?
Pewność siebie w różnych sytuacjach to kwestia treningu, praktyki, powtarzalności, zgodnie z prawem stępienia na bodźce, że każdy bodziec oddziałuje na nas co raz słabiej. W tym przypadku będzie to rozmowa z nieznajomą kobietą.
Tak samo, jak koszykarz czy pianista uczy się grać, tak samo możemy nauczyć się pewności siebie z kobietami, w konwersacjach, w zagadywaniu, na pierwszych randkach, w związku i być w tych sytuacjach bardziej pewnym siebie facetem.
Ostatnio otrzymałem komentarz na yt, że chłopak nie ma, o czym rozmawiać
z dziewczyną w związku.
A skąd miałby wiedzieć, o czym rozmawiać, skoro się do tego nie przygotował. Czy gdyby chciał zostać pilotem samolotu, to poleciałby, gdyby posadzono go w kokpicie? Nie, ponieważ nie był do tego przygotowany w żaden sposób.
Dziwne, że ludzie myślą, że związki im się same zbudują i utrzymają. Stoi im na przeszkodzie własne ego i duma.
Trzeba trenować pewność siebie.
Pokonywać swoje lęki, praktykować rozmowy z kobietami, bo skoro brakuje pewności siebie akurat w kontaktach z kobietami, to należy rozmawiać z kobietami.
Dużo rozmawiać. Codziennie. Wtedy będzie progres.
Tak samo, jak z każdą inną dziedziną, jak język angielski, gra na gitarze czy
w koszykówkę.
Kilka razy koledzy na studiach mówili mi, że ja mam “to coś“, że “mam gadkę“, a oni tego “nie mają“.
Zastanawiałem się wtedy, z jakiej paki oni zakładają, że ja to po prostu “mam“. Odpowiedziałem sobie w duchu, że jest to gadka ludzi nieświadomych, którzy może podchodzą do tej sfery na zasadzie bycia ofiarą, zamiast zawalczyć o lepsze jutro.
Odpowiedziałem im tylko krótko: “Tia, jasne, musiałem się tego nauczyć, jak wszystkiego innego”. Nie podłapali tematu.
Sam tak kiedyś myślałem, że to się ma albo nie, tylko że to było w dzieciństwie. Myślałem, że nie da się nauczyć zagadywania i bycia atrakcyjnym.
Zapraszam Cię serdecznie do tego programu “100 Rozmów z Kobietami”, w którym dzięki magii powtórki po przesłuchaniu pierwszych 18 albo 36 rozmów, a co dopiero 100 będziesz się sam garnął do tego, żeby rozmawiać z interesującymi dla Ciebie dziewczynami, gdy tylko takie napotkasz i nie będziesz się musiał jakoś specjalnie zastanawiać, jak zacząć i prowadzić interesującą rozmowę, ponieważ wbijesz sobie do głowy konkretne mechanizmy i schematy rozkręcania rozmowy, żebyś mógł się rozwinąć.
Zapoznaj się ze spisem rozmów, czasem ich trwania i dotychczasowymi opiniami uczestników.
Jest mnóstwo ekstrawertyków, którzy na dodatek mogą być uznani za przystojnych lub dobrze sytuowanych, jednak daje im to tylko początkowo lepsze wrażenie, a potem
i tak tracą kobiety, bo nie mają pojęcia o tym, jak utrzymać ich zainteresowanie ani jak rozpoznawać i skreślać toksyczne kobiety.
Przez to są często dojeni przez toksyczne kobiety ze swoich pieniędzy albo dużej części majątku. Przy okazji tracą przez kobiety mnóstwo niepotrzebnych nerwów i czasu.
Jest o tym również artykuł, że wygląd i pieniądze to za mało, pt. “Wieczny brak powodzenia u dziewczyn”, bo kobiety zwracają dużą uwagę na pewność siebie
i interesującą osobowość.
Mam nadzieję, że po tym artykule i programie z podejściami już nigdy nie będziesz się ograniczał mówieniem sobie, że “jestem introwertykiem, więc to wszystko bez sensu”. Można być introwertykiem, ale nauczyć się, jak być bardziej pewnym siebie facetem, gdy sytuacja tego nieco bardziej wymaga.
To jest normalne, że
w różnych sytuacjach trzeba dopasować swoje umiejętności, sposób prezentowania się, wypowiedzi, intonacji do rozmówcy, odbiorcy, żeby utrzymać jego uwagę albo przekazać odpowiednie informacje na swój temat.
z nami czas. Nie mówimy tego wprost, ale przekazujemy to poprzez poczucie humoru, dystans do siebie i całej sytuacji, pewność siebie, inwestowanie
w rozmowę, słuchanie, niesztampowe tematy do rozmowy.
Można się nauczyć i wręcz szkoda by było zaprzepaścić swój rozwój na tym polu, który chcąc nie chcąc konsumuje czas, wysiłek, wymaga systematyczności, więc im wcześniej się zacznie, tym szybciej przyjdzie taki podstawowy poziom ogarnięcia się, który pozwala na swobodne poznawanie nowych kobiet i wybranie tej najbardziej odpowiedniej.
Tego Ci z serdecznie życzę. Do usłyszenia w programie “100 Rozmów z Kobietami”
i w pozostałych materiałach.
Mam nadzieję, że po tym artykule już nie będziesz dywagował: “jestem czy nie jestem introwertykiem”, tylko weźmiesz się do systematycznego działania, które sprawi, że krok po kroku będziesz co raz bardziej pewnym siebie facetem.
Pozdrawiam,
Paweł Grzywocz
“Każdego dnia zrób jedną małą rzecz, której się boisz”
“Zawsze pomyśl, co zrobiłby przeciętny facet, a później tego nie rób”
“Zawsze inwestuj w rozmowę”
“Bez prawdziwego zainteresowania kobiety nic nie może się zacząć ani trwać”
“Do rozwodu wystarczy jeden toksyczny charakter”
Jak zdobyć dziewczynę w 12 randek
Jak utrzymać związek
PewnoscSiebieW90Dni.pl
77 Technik Flirtu
Wolność od pornografii i masturbacji w 90 dni
Najlepsze miejsce do poznawania kobiet
100 Rozmów z Kobietami
Jak-Zdobyc-Dziewczyne.pl/mapa-sukcesu
|